poznaj metody żywieniowe
dowiedz się o terapii ruchowej
wywiady z pielęgniarkami
Wróciłem jak zwykle późno do domu z pracy koło 21:00. Usiadłem na kanapie i zacząłem zwracać uwagę na to, że pies strasznie zaczął na mnie szczekać, czego do tej pory nigdy nie robił. Wziąłem go na spacer. Trochę tego dnia źle się czułem. Wypuściłem psa, przeszedłem kilkanaście metrów od domu i upadłem na ziemię. Po krótkim czasie zorientowałem się, że lewa ręka jest niesprawna, a w lewej ręce miałem telefon. Nie mogłem sobie poradzić z wyciągnięciem telefonu i wezwaniem pomocy.
Moja historia zaczęła się o godz. 16:30 na autostradzie w Czechach. Postanowiłem zakończyć dzień pracy i zjechałem na parking. Czułem się dobrze tylko, że byłem zmęczony po ciężkim dniu. Zabezpieczyłem pojazd i po próbie wstania z fotela „odcięło mnie”. Zaczęły się wymioty, zamazane widzenie ,ból głowy i kolosalny problem z równowagą. Wcześniej nie miałem kontaktu z żadną osobą, która przebyła udar. Pierwsza myśl zatrucie.
– marzec 2015
GDzie szukać Wsparcia
Znajdź najlepszą ścieżkę pomocy
Przydatne materiały do pobrania m.in. poradnik opieki nad pacjentem oraz karta opiekuna